31 lipca 2012

Znaczenie SI-FU!

Witam

Si-Fu w tłumaczeniu na język polski oznacza nauczyciela (Si) ojca (Fu). Si-Fu to Mistrz.
Każdy, kto staje się Si-Fu musi wiedzieć jak wielką odpowiedzialność ponosi za to co robi, za to co mówi.
Każdy kto staje się Si-Fu musi wiedzieć, że "czarna bluzka", czarny strój lub "czerwone paski" to wizytówka Międzynardowego Stowarzyszenia Wing Tsun (IWTA), Wschodnioeuropejskiej Organizacji Wing Tsun (E.E.W.T.O.) i wszelkie czyny oraz słowa budują (lub burzą) reputację szkół należących do w/w organizacji!
Jak wspomniane było we wcześniejszych postach, każdy wybiera swoją drogę.
Si-Fu to osoba uczciwa w słowach i czynach... to osoba, która nie okłamuje i nie zwodzi swoich uczniów aby zyskać wartości materialne dla własnej wygody.

"Zatrutą filiżanką" może być również mistrz, ponieważ też jest uczniem.
Osoby, które nie rozumieją czym jest słowo SI-FU nie mają prawa do tego aby w ten sposób tytułować siebie... jednocześnie przynosząc WSTYD dla Międzynardowego Stowarzyszenia Wing Tsun (IWTA) oraz Wschodnioeuropejskiej Organizacji Wing Tsun (E.E.W.T.O.) szargając imię mistrzów, którzy poświęcili lata aby dobry Wing Tsun zawitał w Europie Wschodniej!
Szanujmy się i bądźmy uczciwi wobec siebie i innych. 



Si-Fu Jarosław Buć
(2 st. mistrzowski IWTA, E.E.W.T.O.)
Instruktor Leung Ting Wing Tsun Kung-Fu

18 pkt. regulaminu IWTA, E.E.W.T.O. - Jeżeli członek Stowarzyszenia ma jakikolwiek problem z klubem lub partnerami powinien powiadomić o tym centrum Stowarzyszenia E.E.W.T.O.

5 lipca 2012

Serce

Witam

Kiedy działasz "bez serca", mechanicznie pod wpływem określonych schematów, wtedy czujesz, że czegoś ci brakuje... jest to sztuczne, bez wyrazu...
W Wing Tsun również. Bez serca do walki, bez serca do zrozumienia koncepcji, techniki będą bezużyteczne.
Musisz posiadać serce do nauczania oraz uczenia się.
Również szanując zasady w tradycyjnej szkole kung fu i podążanie uczciwą ścieżką zarówno ucznia jak i mistrza jest bardzo ważne... bez kłamstw, bez fałszu... twarzą w twarz, jak mistrzowie od wieków nas tego uczyli. Wtedy możemy nazywać się "artystami" życia, którzy wykonując ukłon, nie zginają się tylko w pół... ale uginają się w sercu, dając tym samym szacunek w kierunku naszych przodków!

Patrz rozumem... myśl i działaj sercem! To takie proste, więcej odwagi...

Sifu